Geranium i kwiaty czeremchy
– zapachy, które odstraszają kleszcze
Kleszcze z roku na rok pojawiają się coraz wcześniej. Wystarczy kilka ciepłych dni i wygłodniałe samice budzą się z zimowego snu. Chronić się przed kleszczami możemy na różne sposoby. Jednym z nich jest… zapach geranium i kwiatów czeremchy.
Każdy, kto dziś wybiera się na spacer do lasu, na łąkę czy nawet do pobliskiego parku, powinien chronić się przed kleszczami. To nieprawda, że spotkać możemy je tylko w lesie i tylko na terenach wiejskich. Miejskie kleszcze mają się równie dobrze i mogą przysporzyć nam nie lada kłopotów.
W sklepach dostępne są preparaty odstraszające kleszcze, ale w większości przypadków w ich skład wchodzi DEET. To niebezpieczny związek chemiczny, który może wywoływać podrażnienia i alergie u ludzi. Innymi skutkami są bóle głowy, zaburzenia pamięci, trudności w oddychaniu, uczucie zmęczenia. Odstraszacze z tą substancją w składzie nie mogą być używane przez dzieci i kobiety w ciąży.
Zamiast sięgać po chemiczne środki ochrony przed kleszczami, lepiej wyposażyć się w naturalne preparaty, które są równie skuteczne. Jak działają?
1. Geranium – olejek
Kleszcze mają bardzo czuły węch. Przyciąga je zapach naszego potu. W walce z nimi możemy więc wykorzystać zapachy. Do sporządzenia mikstury idealnie sprawdzi się olejek z geranium. Otrzymuje się go przez destylację kwiatów pelargonii. Ma bardzo przyjemny kwiatowo-ziołowy zapach. Kleszczom na pewno się on nie spodoba.
Jak przygotować odstraszacz na kleszcze?
Możesz zrobić wersję na bazie wody lub oleju roślinnego.
Przygotuj 20 ml wódki lub octu jabłkowego, 20 ml wody, 30 kropelek olejku geraniowego. Zmieszaj ze sobą te składniki i przelej do buteleczki z atomizerem. Spryskaj ubranie przed wyjściem na dwór. Zanim spryskasz skórę, zrób test uczuleniowy. Niektóre olejki mogą podrażniać skórę.
Jeśli chcesz przygotować miksturę na bazie oleju, przygotuj ok. 50 ml oleju roślinnego (rzepakowego, lnianego, słonecznikowego lub innego) i wymieszaj z 5-10 kroplami olejku geraniowego. Tak przygotowanym preparatem smaruj odsłonięte części ciała.
Przedtem wykonaj jednak test uczuleniowy.
2. Kwiaty z czeremchy – nalewka
Uczone głowy piszą, że jej kwiaty mają dławiąco, duszący zapach. Ja czuję migdały.
Przykładowy przepis:
Spirytus zmieszać z wodą i odstawić na dobę. Włożyć do słoja kwiaty czeremchy, zalać alkoholem. Po ok. 14 dniach zawartość słoja odcedzić, kwiaty starannie odcisnąć. Przelać do butelki ze sprayem. Nalewka ma kolor herbaty, smak delikatny, wyczuwalny aromat świeżych kwiatów. Poprzez alkohol wydobywa się migdałowość zapachu z kwiatów tej rośliny, której to nie lubią kleszcze, meszki i inne owady ( nie gryzą !). Należy obficie spryskiwać całe ciało, odzież!
kwiaty czeremchy
Niezależnie od tego, czy przed spacerem użyjesz odstraszaczy czy nie, pamiętaj, żeby po powrocie do domu dokładnie obejrzeć swoje ciało. Kleszcze lubią wczepiać się w skórę pod kolanami, pod piersiami, w pachwinach i za uchem.
Dodatkowa ciekawostka:
Od dawna w medycynie ludowej wykorzystywano lecznicze właściwości czeremchy. Napar ze świeżych i suszonych kwiatów stosowano do sporządzania okładów przy leczeniu zapalenia spojówek i trudno gojących się ran. Tonik sporządzony z kwiatów przywracał skórze jędrność i blask. Dziś wiadomo, że dodatkowo stosowany wewnętrznie podnosi poziom estrogenu w organizmie. Z kolei napar z owoców uważano za środek moczopędny, przeciwreumatyczny i przeciwbiegunkowy. O korze też nie zapominano. Służyła ona za bazę do leczniczych kąpieli stóp, zarażonych grzybicą. Współczesne badania wskazują jednak obecność kwasu cyjanowodorowego (pruskiego) we wszystkich częściach tej rosliny. Ponadto stwierdzono obecność fitoncydów w owocach, oraz glikozydów i laurocerazyny w korze. Dlatego powinna być stosowana w umiarze.
Sami stosujemy z powodzeniem, więc z serca zachęcamy!!
Bożena ♥ Włodzimierz