Mądrość Tolteków

W swoim życiu i pracy kierujemy się mądrością  (DROGĄ SERCA) zawartą  w MODLITWIE  TOLTEKÓW – to modlitwa do Stwórcy …czysta, prosta bez naleciałości religijnych..., posłuchaj, zapraszamy:

 

To, czego uczą Toltekowie, wydaje się proste, oczywiste – to DROGA  SERCA. A jednak na co dzień rzadko odwołujemy się do ich mądrości.

Mądrość Tolteków pomaga walczyć z kompleksami i emocjami, które mają szkodliwy wpływ na ludzkie życie. Prawda jest bowiem taka, że człowiek doznaje najwięcej krzywdy od siebie samego.

Mądrości Tolteków były i są nauczane na trzech poziomach: Mistrzostwo Świadomości, Mistrzostwo Transformacji oraz Mistrzostwo Intencji /lub Mistrzostwo Miłości/.

…”Nauczyliśmy się całej rzeczywistości, całego snu. Nauczyliśmy się, jak zachowywać się w społeczeństwie, w co wierzyć, a w co nie, co jest akceptowalne, a co nie jest, co jest dobre, a co złe. Wszystko już na nas czekało – cała ta wiedza, wszystkie zasady i wskazówki, jak postępować w świecie […]

Pierwszy krok, to uświadomić sobie istnienie mgły, która przenika Twój umysł. Musisz zyskać świadomość tego, że przez cały czas śnisz. Tylko posiadłszy świadomość, masz szansę dokonania przemiany swego snu. Jeśli uświadomisz sobie, że cały dramat Twego życia wynika z tego, w co wierzysz, a to, w co wierzysz, nie jest prawdziwe, wtedy możesz zacząć zmieniać swój sen. Jednak, aby dokonać rzeczywistej zmiany swoich przekonań, musisz skupić swą uwagę na tym, co chcesz zmienić. Musisz wiedzieć, które umowy z samym sobą chcesz zmienić, zanim przystąpisz do działania.

Kolejnym krokiem, jest wykształcenie w sobie świadomości wszystkich ograniczających, opartych na strachu przekonań, które sprawiają, że jesteś nieszczęśliwy. Sporządzasz spis wszystkiego w co wierzysz, wszystkich umów z samym sobą j poprzez ten proces rozpoczynasz przemianę. Toltekowie nazywali to Sztuką Przemiany, a jest to cały kunszt. Osiągasz Doskonałość Przemiany poprzez zmianę opartych na strachu umów, które sprawiają, ze cierpisz i przeprogramowaniu swego umysłu w swój własny sposób. Jedną z dróg dokonania tego, jest zgłębienie i przyswojenie alternatywnych przekonań, takich jak Cztery Umowy […]

Żyjemy w dysfunkcyjnym śnie planety, a ludzie cierpią na chorobę umysłową, która nazywa się strach. Symptomy choroby, to wszystkie te emocje, które sprawiają, że ludzie cierpią – złość, nienawiść, smutek, zawiść i zdrada. Kiedy strach jest zbyt wielki, myślący umysł zawodzi i nazywamy ten stan chorobą psychiczną. Psychotyczne zachowanie pojawia się, gdy umysł jest tak przestraszony, a rany tak bolesne, że zerwanie kontaktu ze światem zewnętrznym wydaje się lepszym wyjściem. Jeśli będziemy w stanie dostrzec, że stan naszego umysłu to choroba, znajdziemy lekarstwo. Nie musimy dłużej cierpieć.

Najpierw potrzebujemy prawdy, by otworzyła nasze emocjonalne rany, oczyściła je z trucizny i całkowicie zaleczyła. Jak to zrobimy? Musimy wybaczyć tym, którzy nas skrzywdzili, nie dlatego, że zasługują na wybaczenie, ale dlatego, że tak bardzo kochamy siebie, że nie chcemy dłużej płacić za niesprawiedliwość. Wybaczenie to jedyna droga uzdrowienia. Możemy wybrać wybaczenie, ponieważ czujemy współczucie dla samych siebie. Możemy pozwolić odejść urazie i powiedzieć sobie: “dość! Nie będę dłużej wielkim Sędzią, który występuje przeciwko mnie samemu. Nie będę dłużej się biczował i krzywdził siebie. Nie będę dłużej Ofiarą.” Najpierw musimy wybaczyć naszym rodzicom, naszym braciom, siostrom, przyjaciołom i Bogu. Kiedy już wybaczysz Bogu, możesz wreszcie wybaczyć sobie. Kiedy już wybaczysz sobie, w Twym umyśle nie będziesz więcej odrzucać samego siebie. Zaczniesz akceptować siebie, a miłość własna rozwinie się tak silnie, że w końcu zaakceptujesz siebie takim, jakim jesteś.

Wtedy rozpoczyna się wolny człowiek. Kluczem jest przebaczenie. Będziesz wiedział, że komuś przebaczyłeś wtedy, gdy go zobaczysz i nie wywoła to w Tobie emocjonalnej reakcji. Usłyszysz imię tej osoby i nie wzbudzi to w Tobie żadnej emocjonalnej reakcji. Kiedy ktoś może dotknąć tego, co było raną i już Cię to nie boli, wtedy wiesz, że rzeczywiście przebaczyłeś. […]

Wolność, której szukamy to wolność bycia sobą, wyrażania siebie. Lecz kiedy spojrzymy na nasze życie widzimy, że jego większość u pływa na zadowalaniu innych, tylko po to, by inni nas zaakceptowali, a nie na przeżywaniu naszego życia tak, by zadowolić siebie.  Oto, co stało się z nasza wolnością. To, co możemy zaobserwować we wszystkich społeczeństwach świata, to, że na każde tysiąc ludzi, dziewięćset dziewięćdziesięciu dziewięciu jest udomowionych. Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że większość z nas nie ma nawet świadomości tego, że nie jesteśmy wolni. Coś w nas szepcze, że nie jesteśmy wolni, ale nie rozumiemy co to za głos ani dlaczego nie jesteśmy wolni. W przypadku większości ludzi, problem tkwi w tym, że przeżywają życie nigdy nie odkrywając, że Sędzia i Ofiara rządzą ich umysłem, i dlatego nie mają szansy, aby się uwolnić.

Pierwszym krokiem do osobistej wolności jest świadomość. Musimy uświadomić sobie, że nie jesteśmy wolni, aby stać się wolnymi. Musimy uświadomić sobie, w czym tkwi problem, aby móc go rozwiązać. Świadomość jest zawsze pierwszym krokiem, ponieważ jeśli nie jesteś świadomy, nic nie możesz zmienić. Jeśli nie masz świadomości tego, że Twój umysł pełen jest ran i emocjonalnej trucizny – nie możesz zacząć go oczyszczać i uzdrawiać i nadal będziesz cierpiał. Nie ma powodu aby cierpieć. Zyskując świadomość, możesz się zbuntować i powiedzieć: “dość!” Możesz poszukać sposobu, aby uzdrowić i przemienić swój prywatny sen. Sen planety to tylko sen. Nawet nie jest prawdziwy. Jeśli zanurzysz się w tym śnie i zaczniesz kwestionować swoje wartości, odkryjesz, że większość przekonań, która doprowadziła do tego, że Twój umysł cierpi z powodu wielu ran, nie jest nawet prawdziwa.

Odkryjesz, że przez wszystkie te lata cierpiałeś niepotrzebnie. Dlaczego? Bo system wartości, który wtłoczono Ci do głowy opiera się na kłamstwach. To dlatego tak ważne jest, byś doskonalił się w Twoim własnym śnie – to dlatego Toltekowie stali się mistrzami snu. Twoje życie jest ucieleśnieniem Twego snu, jest sztuką. Możesz zmieniać swoje życie w każdej chwili, jeśli sen, który śnisz nie podoba Ci się. Mistrzowie snu tworzą z życia dzieło – sprawują w ładzę nad snem poprzez podejmowanie decyzji. Wszystko ma swoje konsekwencje, a mistrz snu jest świadom konsekwencji.”

Miguel Ruiz – „Cztery Umowy (Księga mądrości Tolteków)”

 

W życiu każdego człowieka obowiązują pewne uniwersalne zasady. Nie ma w tym przypadku znaczenia, w jakiego Boga wierzy, z jakiego kraju pochodzi i kim jest. Te prawdy, kiedy je poznać, potrafią odmienić duszę i sposób patrzenia na świat. Nawet jeśli ktoś będzie opowiadał o rzeczach oczywistych, czasami warto go posłuchać; przypomnieć sobie, a być może uświadomić to, co zwykle umyka naszej uwadze.

Miguel Ruiz napisał wyjątkową książkę o osiąganiu życia w pełnej harmonii. Nosi ona tytuł „Cztery umowy. Droga do wolności osobistej”. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że tytułowe umowy są bardzo proste. Sprawiają wrażenie rzeczy powszechnie znanych, wręcz banalnych – a jednak większość z nas nie realizuje ich w codziennym życiu. Dlaczego nie pamiętamy tak podstawowych prawd? Może to z przyzwyczajenia, może z lekkomyślności, a może po prostu nikt wcześniej nie powiedział nam o nich wprost.

Ludzie już tak mają, że czasami nie zdają sobie sprawy z rzeczy najprostszych. Potrzebują kogoś, kto wyłoży im wszystko na tacy i podsunie pod nos. Miguel Ruiz wychodzi naprzeciw tym potrzebom. W swej książce pokazuje, jak nauczyć się akceptacji siebie i uwierzyć w marzenia. Uświadamia czytelnikom, że nie muszą bać się siebie nawzajem, chować przed miłością czy szczerą przyjaźnią. Przedstawiona przez Ruiza mądrość Tolteków pomaga walczyć z kompleksami i emocjami, które mają szkodliwy wpływ na ludzkie życie. Prawda jest bowiem taka, że człowiek doznaje najwięcej krzywdy od siebie samego.

Bądź nieskazitelny w słowach

Na co dzień większość z nas nie zwraca większej uwagi na swoje słowa. A prawda jest taka, że sposób mówienia ma ogromny wpływ na związki z innymi ludźmi i całe nasze życie. Słowem można zranić lub wzmocnić pewność siebie; można przekonać do zrobienia czegoś pięknego lub złego. Słowa działają w każdą stronę i na wszystkich ludzi, z którymi mamy kontakt.

Człowiek mówiący w sposób spójny i jasny wykorzystuje swoją moc we właściwy sposób. Jeśli mówi to, co myśli, i nie rozpowszechnia kłamstw czy plotek, może zostać uznany za osobę godną szacunku. Takiego człowieka warto naśladować i uczyć się od niego.

Nie bierz niczego do siebie

Każdy człowiek posiada wolną wolę, a co za tym idzie – jest odpowiedzialny za swoje czyny. Nie ma prawa zrzucać winy za swoje niepowodzenia na kogoś innego. Świadomość tego, że nie ponosimy odpowiedzialności za postępowanie innych ludzi (w tym też za ich porażki), jest ważnym elementem szczęśliwego życia i pewności siebie.

Sam możesz ocenić, czy opinie wypowiadane na twój temat są prawdziwe. Jeśli tak nie jest, nie bierz ich do siebie – przecież człowiek wygłaszający je nie ma pojęcia, co wygaduje. Jego słowa dotyczą bardziej jego samego niż ciebie. Jeśli zostałeś słusznie skrytykowany, nie obrażaj się, lecz potraktuj to jako dobrą radę. Możesz się czegoś dzięki niej nauczyć i stać się jeszcze lepszym człowiekiem. Jeśli weźmiesz do siebie opinie innych, możesz otworzyć drogę niebezpiecznej truciźnie, która skazi umysł i ducha. Zaczniesz myśleć o sobie dokładnie w taki sposób, w jaki określają cię inni ludzie.

Nie zakładaj nic z góry

Większość ludzi ma skłonność do zakładania z góry różnych rzeczy. Zwykle opierają się na niepełnych danych; ich podstawą nie jest prawda czy rzeczywistość, lecz wyobrażenia na temat świata. Zamiast zakładać z góry, lepiej zrobiłbyś, zadając więcej pytań i cierpliwie dociekając prawdy. Nie słuchaj plotek o koledze z pracy – zapytaj go, czy opowieści o nim są prawdziwe; nie akceptuj bezkrytycznie nauk jakiegoś guru – sprawdzaj skuteczność przekazywanych przezeń prawd w praktyce. Może okazać się, że usłyszane słowa nijak mają się do rzeczywistości.

Nie bądź odbiornikiem informacji; bierz aktywny udział w komunikacji. Analizuj przyjmowane informacje, ale przekazuj dalej tylko te zweryfikowane. Nieświadomie możesz wprowadzić kogoś w błąd. Nie wciskaj nikomu swoich poglądów, szczególnie tych związanych z religią czy polityką, a unikniesz rozczarowania.

Rób wszystko najlepiej, jak potrafisz

Człowiek jest niesamowitą istotą – jego możliwości są nieograniczone. W sprzyjających okolicznościach jest w stanie osiągnąć praktycznie każdy cel, choćby nie wiem jak wybujały. Każdy z nas dysponuje określonym poziomem umiejętności i możliwości. Nie ma dwóch osób o dokładnie takich samych kompetencjach; każdy ma swoje silne i słabe strony. Ktoś może być mistrzem w jednej dziedzinie, a w innej kompletnym ignorantem. Nie ma na to określonej reguły. Jest jednak jedna cecha charakteru, która sprawdza się równie dobrze w każdej dyscyplinie. Jest nią zaangażowanie i dawanie z siebie wszystkiego podczas wypełniania obowiązków. Wielu ludzi ma z tym kłopoty, przez co spotykają ich niepowodzenia w pracy i życiu prywatnym. Wydaje im się, że nie są dość dobrzy lub nie mają odpowiednich warunków, by osiągnąć sukces. A prawda jest taka, że po prostu nie starają się wystarczająco mocno.

Don Miguel Ruiz zaproponował nam zawarcie czterech umów. Chodzi o to, żeby zawrzeć je z samym sobą. Jeśli będziemy realizować ich postanowienia każdego dnia, nic nie będzie stało na przeszkodzie w naszych planach. Pokonamy każdego przeciwnika i każdą kłodę rzuconą pod nogi przez los. Spróbuj i przekonaj się.

„Cztery umowy. Droga do wolności osobistej”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *